Zanim wydacie wyrok posłuchajcie moich wypowiedzi, których udzieliłem mediom po wystąpieniu. Mało tego natychmiast udałem się na komendę Policji, gdzie zbadano mnie alkomatem. Wynik = 0,0. To co wydarzyło się na uroczystościach spowodowane było kwestiami technicznymi i pogłosem” – napisał na swoim profilu w social mediach szef MSWiA.

Do swego wpisu Kierwiński załączył wydruk wyniku badania, z którego wynika, że minister podjął jedną nieudaną próbę dmuchania w alkomat, ale za kolejnym razem wynik był negatywny.

„Zaapelowałem do Marcina Kierwińskiego o poddanie się badaniu alkomatem co uczynił. To dobrze. To kończy sprawę” – skomentował w mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski.

Były dziennikarz TVP Jan Pospieszalski stwierdził, że krążący po social mediach materiał z wystąpieniem Kierwińskiego „brzmi jak przeróbka”.