To nie jest dowcip: pierwsza i jedyna jak dotąd instytucja kultury, którą powołał wybierający się na Cmentarzysko Słoni ppłk Sienkiewicz jest Instytut Różnorodności Językowej Rzeczypospolitej. Serio”

- napisał prof. Piotr Gliński.

We wpisie na x.com były minister kultury i dziedzictwa narodowego podsumował:

Cokolwiek to jest, jak nic kojarzy się z Wielkim Językoznawcą…”.

Wygląda na to, że poza tym, co spotkało media publiczne w Polsce, Sienkiewicz nie może się pochwalić zbyt wielką liczbą osiągnięć...