Nie będzie wyborów prezydenckich 10 maja. Wczoraj Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin wydali wspólne oświadczenie, w którym podkreślono, że Porozumienie popiera projekt PiS w sprawie wyborów korespondencyjnych, ale te odbędą się w terminie późniejszym. Co zatem z ciszą wyborczą? Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha jest przekonany, że ta będzie obowiązywać.

W rozmowie na antenie Radia Plus Mucha zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z tego, że sytuacja jest paradoksalna, jednak jeśli nie dojdzie do jakiejkolwiek zmiany w sensie prawnym terminu wyborów, w jego przekonaniu jako adwokata, w najbliższą sobotę i niedzielę cisza wyborcza będzie obowiązywać.

W trakcie rozmowy poinformował też, że prezydent Andrzej Duda z satysfakcją przyjął informację na temat kompromisu w ramach Zjednoczonej Prawicy:

Potrzeba nam stabilizacji, a stabilizację gwarantuje współpraca Prezydenta RP z rządem Zjednoczonej Prawicy. Pan prezydent z satysfakcją przyjmuje więc informację o zachowaniu jedności. Od początku też mówiliśmy o wyborach w trybie korespondencyjnym, wiemy że dzisiaj w świetle wszelkich badań to najbezpieczniejsza formuła”.

dam/Radio Plus,Fronda.pl