Adrian C. został skazany na 15 lat więzienia za śmiertelne ugodzenie nożem ojca trójki dzieci, Pawła K. W piątek zapadł wyrok w tej sprawie. Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro poinformował, że wydał prokuraturze polecenie złożenia apelacji w tej sprawie. 

"Jeśliby ona nie przyniosła efektu, to z całą pewnością prokurator generalny skieruje kasację"-podkreślił Ziobro w rozmowie z PAP. Wyrok warszawskiego Sądu Okręgowego minister uważa za "skandalicznie niski i niesprawiedliwy". 

"Mamy do czynienia z sytuacją, w której bandyta z premedytacją dźgał człowieka, nie raz, nie dwa, ale sześć razy nożem, mając świadomość, że każdy z zadanych ciosów może spowodować śmierć"-wskazał polityk. Szef resortu sprawiedliwości zaznaczył, że Adrian C. "w sposób okrutny zamordował człowieka, tyko dlatego, że ten zareagował na chamskie zachowanie".

"Zamordował człowieka, którego nie znał, który znalazł się w zasięgu jego noża; ojca trojga dzieci, przyzwoitego człowieka"-podkreślił Zbigniew Ziobro. W ocenie ministra sprawiedliwości, okrutny mord, którego dopuścił się C., zasługuje na najsurowszą karę istniejącą w polskim prawie, czyli dożywocie. Prokuratura żądała dla mężczyzny 25 lat pozbawienia wolności, jednak w ocenie Ziobry, nawet tak wysoka kara "nie oddaje zła i taka kara moim zdaniem nie byłaby adekwatna".

"Ale kara 15 lat jest już kpiną ze sprawiedliwości, kpiną z cierpienia rodziny, dzieci, które dowiedziały się, że sprawca wyjdzie tak naprawdę po 12 latach, bo przecież dostał możliwość warunkowego wyjścia na wolność po 12 latach, a to – w polskich warunkach – oznacza niemal automat"-wskazał polityk, przypominając, że sam sąd stwierdził, iż sprawca działał z premedytacją, bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia. W ocenie Prokuratora Generalnego wyrok warszawskiego sądu jest "całkowicie niezrozumiały". 

Jak powiedział minister, przypadek  Adriana C. wskazuje na konieczność zaostrzenia kar. 

 "Na takie zachowania państwo musi reagować z całą stanowczością i twardością, również z szacunku dla uczyć żony, która straciła męża, dla dzieci, które straciły ojca"-podkreślił Zbigniew Ziobro.

yenn/PAP, Fronda.pl