Jak dowiedziało się Radio Gdańsk kobieta domaga się się 150 tysięcy zł odszkodowania od właściciela sieci restauracji Pizza Hut. Sprawą zajmuję się gdański adwokat, ale nie chce ujawnić nazwiska śpiewaczki.

Restauracja Pizza Hut wypłaciła jej tylko minimalne odszkodowanie. Sprawa więc prawdopodobnie znajdzie swój finał na sali sądowej - mówi mecenas Aleksander Skrzypiński. Śpiewaczka po zabiegu rozpoczęła prace w największej operze w Polsce. Boi się, że w wyniku całego zajścia, pogorszy się emisja jej głosu.

Śpiewaczka liczy jeszcze na polubowne załatwienie sprawy.

Ab/dziennik.pl