- Podjąłem decyzję o zmianie statusu gotowości WOT do natychmiastowego stawiennictwa. Żołnierze pojawią się w jednostkach nawet w 6h po ewentualnym wezwaniu – oświadczył szef MON Mariusz Błaszczak.
Decyzja szefa MON wynika z faktu podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę dekretu o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w części miejscowości pada granicznego z Białorusią. Minister obrony Mariusz Błaszczak zarządził w tej sytuacji podniesienie gotowości WOT, w wyniku czego ochotnicy mają być gotowi do stawienia się w jednostkach w ciągu sześciu godzin.
- „W razie potrzeby nawet 23 tys. terytorialsów może w każdej chwili zaangażować się w operację »Silne Wsparcie« i ochronę granicy. Podjąłem decyzję o zmianie statusu gotowości WOT do natychmiastowego stawiennictwa. Żołnierze pojawią się w jednostkach nawet w 6h po ewentualnym wezwaniu” – czytamy we wpisie ministra Błaszczaka na Twitterze.
Operację „Silne Wsparcie” żołnierze WOT rozpoczęli w piątek w związku z wprowadzeniem dzień wcześniej na obszarze przygranicznym z Białorusią stanu wyjątkowego. Do ich zadań należy patrolowanie miejscowości objętych stanem wyjątkowym oraz wspieranie mieszkańców tych terenów, a także informowanie, co zrobić w sytuacji zagrożenia.
Dwie brygady OT od 3 września zostały rozlokowane w rejonach graniczących z Białorusią i uczestniczą w działaniach na terenie objętym stanem wyjątkowym.
W razie potrzeby nawet 23 tys. @terytorialsi może w każdej chwili zaangażować się w operację #SilneWsparcie i ochronę granicy.Podjąłem decyzję o zmianie statusu gotowości WOT do natychmiastowego stawiennictwa. Żołnierze pojawią się w jednostkach nawet w 6h po ewentualnym wezwaniu pic.twitter.com/U4Tat8vLfi
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) September 9, 2021
mp/twitter/portal tvp info