Super koktajl jest idealny podczas choroby, w okresie rekonwalescencji a także profilaktycznie, w okresie zimowym, kiedy łatwo o przeziębienie i katar, a nasza odporność nieco spada.

Oto 7 naturalnych produktów, które tworzą najsilniejszy naturalny antybiotyk.

1. Ocet jabłkowy

Naturalnie mętny, dobrej jakości ocet jabłkowy jest pełen cennych substancji aktywnych, w tym bakteriobójczych i o działaniu przeciwwirusowym. Ocet jabłkowy to skarbnica witamin, minerałów, enzymów odpowiedzialnych za poprawność reakcji chemicznych i dobrych kwasów w tym jabłkowego i octowego. Pektyny zwarte w occie jabłkowym, regulują ciśnienie krwi i poziom dobrego cholesterolu.

Ocet jabłkowy ma wiele właściwości, które pomagają w leczeniu wielu problem zdrowotny w tym ból gardła co więcej, leczy je bardzo skutecznie i to bez żadnych efektów ubocznych. Ocet jabłkowy ma duże właściwości antybakteryjne. Zawiera zawiera duże ilości kwasu octowego, który obniża pH i zabija bakterie, które powodują ból gardła. W tak kwaśnym środowisku te bakterie po prostu nie przetrwają. Rozluźnia flegmę i przynosi ulgę w bólu gardła.Ocet jabłkowy zawiera również prebiotyk inulinę, która  zwiększa liczbę białych krwinek i limfocytów T, które wzmacniają układ odpornościowy.

2. Czosnek

Czosnek każdy z nas zapewne zna, także jego silne właściwości antybiotyczne. Wspomnę jedynie, że doskonale wzmacnia odporność co udowodniono, na grupie ochotników, którym przez 12 tygodni podawano porcję czosnku. Wśród tej grupy ilość przeziębień zmniejszyła się o 63%, a długość przeziębienia zmniejszył się o 70% od 5 dni w grupie placebo do 1,5 dnia w grupie, która brała czosnek.
Ponadto czosnek jest świetny naturalnym lekiem na wysokie ciśnienie krwi. Skuteczna dawka to około 4 ząbki czosnku dziennie.

3. Cebula

To kolejny super produkt, na problemy ze zdrowiem. Główne składniki cebuli takie jak glikozydy, witamina C i enzymy, działają jako silny środek antyseptyczny, poprawiają odporność organizmu i świetnie się sprawdzają jako środek wykrztuśny przy infekcjach górnych i dróg oddechowych.

4. Chrzan

Chrzan znany jest jako naturalny, silny antybiotyk. Świeże liście i korzenie chrzanu mają działanie antybakteryjne, wirusowe, grzybicze.Dodanie do posiłku chrzanu pobudza wydzielanie soków trawiennych, zwiększa metabolizm, poprawia pracę wątroby i nerek. Chrzan ma też dużo witaminy C, karotenu i glukozylanów. Pod wpływem tarcia tworzy się olejek gorczyczny, który ma silne właściwości antybiotyczne i anty-grzybicze.

5. Imbir

Choć jest najbardziej znany z leczenia nudności i problemów z żołądkiem to imbir jest też doskonałą przyprawą rozgrzewającą. Dzięki czynnym związkom takim jak: gingerole, szogaol, zingeron „ociepla” organizm od środka.
Zaletą imbiru jest też to, że hamuje działanie kortyzolu.
Kortyzol oczywiście jest nam potrzebny, ale przewlekły stres może spowodować, że poziom tego hormonu będzie za wysoki, a wysoki poziom kortyzolu może zwiększyć nadmiar tłuszczu na brzuchu i powodować tycie. Imbir nie ma żadnych skutków ubocznych, nie podnosi glukozy ani insuliny we krwi, nie powoduje wzrostu poziom lipidów ani markerów zapalnych. Imbir w naturalny sposób zwiększa termogenezę i zmniejsza uczucie głodu.
Według wielu źródeł obniża też stężenie cholesterolu i trójglicerydów.

6. Kurkuma

Ten żółto-pomarańczowy proszek, ma działanie podobne do narkotyków i silnych leków przeciwzapalnych, ale w przeciwieństwie do nich nie jest toksyczna. Istnieją badania, które wskazują, że jej działanie spowalnia rozwój choroby Alzheimera.
Spożywanie kurkumy przynosi doskonałe efekty lecznicze w chorobie jelita drażliwego, wrzodziejącego zapalenia okrężnicy, chorobie Crohna i zapaleniu stawów. Kurkuma poprawia pracę wątroby, obniża homocysteiny i zapobiega chorobom serca. Jest jedną z najsilniejszych przypraw przeciwnowotworowych. Wyszukuje komórki rakowe, modyfikuje ich DNA przez co doprowadza do ich zwalczenia.
Ma też działanie antyseptyczne i wspomaga gojenie się ran.

7. Papryczka chili

Pewnie już o nim słyszałaś, ale czy wiesz jak działa? To jedną z bardziej pikantnych przypraw, która nie tylko nadaje pikantny smak potrawom. Jej działanie podnosi tempo metabolizmu, przez co nasz organizm szybciej spala tłuszcz. Myli się ten, kto myśli, że pikantny pieprz drażni żołądek. Wprost przeciwnie.

Chilli pobudza enzymy trawienne i zapobiega wrzodom żołądka. Cayenne obniża też poziom złego cholesterolu LDL we krwi, stężenie trójglicerydów. Zmniejsza powstawanie szkodliwych skrzepów krwi, z których każdy może prowadzić do ataku serca i udaru mózgu.
Ma też działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe. Łagodzi objawy zapalenia stawów i bólu głowy. Ma także działanie wspierające odporność organizmu.

Zawiera duże ilości beta-karotenu i wit. A, już dwie łyżeczki pokrywają aż 47% zapotrzebowanie na te składniki. To właśnie min. wit. A i beta-karoten chronią nas przed wirusami i pasożytami. Spróbuj dodawać chilli do potraw. Idealnie jest natrzeć nią kurczaka, dodać szczyptę do koktajlu, lub dodać do sosu czy dresingu do sałaty. (http://gurbacka.pl/)