Polityk Partii Demokratycznej dodała też: „Moja wiara jest zawsze ze mną. Zawsze czuję, że na mym ramieniu jest anioł. (...) Iskra boskości jest tym, co szanuję w każdej osobie, szczególnie, jeśli ona sama szanuje to w sobie”. Można powiedzieć: piękne słowa. Problem w tym, że jako katoliczka Pelosi jest na bakier z nauką moralną Kościoła wspierając oprócz aborcji: antykoncepcję, in vitro, homoseksualizm, a także tzw. „transpłciowość” z uwzględnieniem tzw. „tranzycji płciowej” dla dzieci. Artykuł o Pelosi w „National Catholic Reporter” zilustrowany jest m.in. jej zdjęciem ze św. Janem Pawłem II, który stanowczo potępiał te zła moralne.
Abp Cordileone napisał w maju 2022 r. do Pelosi, że nie może przystępować do Komunii świętej: „Gdyby Pani to zrobiła, nie może być Pani dopuszczona do Komunii świętej, aż do takiego czasu, gdy Pani (publicznie) wyrzeknie się popierania przez siebie legalności aborcji i wyspowiada oraz otrzyma rozgrzeszenie z tego grzechu ciężkiego w sakramencie pokuty”.
Doug Mainwaring na portalu „Life Site News” przypomina w swoim komentarzu kanon 915 Kodeksu prawa kanonicznego, który mówi: „Do Komunii świętej nie dopuszcza się ekskomunikowanych i podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklarowaniu kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”.
A takim grzechem jest popieranie aborcji. Pelosi musiałaby zatem publicznie wyrzec się poglądów sprzecznych z nauką moralną Kościoła i przystąpić do spowiedzi – czyli tak jak oznajmił jej to arcybiskup San Francisco, powołując się zresztą na cytowany kanon 915 i dodając, że poparcie przez polityk aborcji „jest przyczyną szczególnie poważnego zgorszenia dla innych”. Abp Cordileone przywołał też list kard. Ratzingera z 2004 r. do biskupów amerykańskich dotyczący udzielania Komunii proaborcyjnym politykom.
Jednocześnie arcybiskup przypomniał, że Pelosi, choć rozmawiała z nim w przeszłości, nie przyjęła z jego strony wielokrotnych zaproszeń do rozmowy, gdy zaczęła popierać kodyfikację aborcji jako prawa federalnego. Zgodnie z kanonem 915 i brakiem wyraźnej deklaracji ze strony Pelosi, że wyrzeka się sprzecznych z nauką Kościoła poglądów, abp Cordileone zdecydował się zakazać jej przystępowania do Komunii św.
Publicysta „Life Site News” zauważył, że choć Nancy Pelosi neguje naukę moralną Kościoła, to z drugiej strony okazuje się być przynajmniej w zgodzie w konserwatystami i z kard. Josephem Zenem z Hongkongu w jednej rzeczy: krytykuje politykę Watykanu wobec Chin i porozumienie z ich komunistycznym rządem.