Szef polskiego rządu skomentował w mediach społecznościowych, że w trakcie wczorajszych obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ „rozegrała się symboliczna scena”, kiedy to przedstawiciel Rosji wykorzystał „bardzo korzystny dla rosyjskiego aparatu propagandy” wpis Radosława Sikorskiego w mediach społecznościowych do „ataku na Zachód”.

„To koniec mitu pana Sikorskiego jako dyplomaty, ale przede wszystkim memento dla totalnego modelu uprawiania polityki przez polską opozycję. Kiedyś pan Sikorski zasłynął z wylewnych gestów wobec Siergieja Ławrowa, dzisiaj wspomógł machinę propagandową Kremla” – zauważył prezes rady ministrów.

Jak stwierdził Mateusz Morawiecki „nienawiść do konkurentów politycznych nigdy nie powinna prowadzić do sprzyjania interesom państw otwarcie wrogich Polsce”.

„Elementarne poczucie racji stanu jest obowiązkiem każdego polskiego polityka i każdej polskiej partii politycznej”- skonstatował premier Morawiecki.