Premier Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu dla „Gościa Niedzielnego”, w którym odniósł się m.in. do konfliktów w obozie Zjednoczonej Prawicy i reformy wymiaru sprawiedliwości. Red. Bogumił Łoziński pytał szefa rządu o zarzuty polityków Solidarnej Polski, wedle których spełnienie żądania Komisji Europejskiej dot. likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego było naruszeniem polskiej suwerenności.
- „Twierdzenia o utracie suwerenności na skutek braku zrealizowania reformy wymiaru sprawiedliwości można włożyć między bajki”
- stwierdził stanowczo premier.
- „Żałuję, że do tej pory tak niewiele udało się Ministerstwu Sprawiedliwości wykonać”
- dodał.
Podkreślił, że oczekuje od kierowanego przez Zbigniewa Ziobrę resortu pilnych zmian w wielu obszarach. Wskazał na informatyzację wymiaru sprawiedliwości, przyspieszenie procedur sądowych i przywrócenie zaufania do instytucji.
Do słów premiera odniósł się już lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, który stwierdził, że są one dla niego formą „zielone światła” dla wprowadzenia reform w sądownictwie.
- „Premier @MorawieckiM przyznał się do błędu, jakim było blokowanie przez niego - pod naciskiem UE - reformy sądownictwa. Traktuję to jako zielone światło dla zmian. W @MS_GOV_PL od 5 lat są gotowe projekty ustaw. Działajmy!”
- napisał minister sprawiedliwości.
Premier @MorawieckiM przyznał się do błędu, jakim było blokowanie przez niego - pod naciskiem UE - reformy sądownictwa. Traktuję to jako zielone światło dla zmian. W @MS_GOV_PL od 5 lat są gotowe projekty ustaw. Działajmy!
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) July 7, 2022