Proces ws. afery Amber Gold miał rozpocząć się dziś o godz. 9, jednak policja nakazała ewakuację z Sądu z powodu alarmu bombowego. Proces ma się rozpocząć o godz. 11.
- Ewakuacja budynku sądu musi być przeprowadzona ze względu na anonimową informację o podłożonej bombie - powiedziała sędzia prowadząca proces. W związku z tym rozpoczęcie procesu w sprawie Amber Gold jest przesunięte na godzinę 11 - dodała
Według prokuratury małżeństwo, które stoi za piramidą finansową Marcin i Katarzyna P., oszukało niemal 19 tys. osób
na kwotę ponad 850 mln złotych.
Marcin P. ma postawione cztery, a jego żona Katarzyna P. - dziesięć zarzutów. Są oskarżeni między innymi o oszustwo znacznej wartości, pranie brudnych pieniędzy i fałszowanie dokumentów. Dziś, a także na drugiej zaplanowanej rozprawie, w czwartek, oboje mają zostać przesłuchani.
Prokuratura wnioskowała o przesłuchanie 430 osób. Liczba ta może być większa, bowiem obrońca Marcina P. zwrócił się do sądu o przesłuchanie kolejnych pokrzywdzonych. Afera wybuchła latem 2012 roku. Łącznie w aferze Amber Gold poszkodowanych zostało około 19 tysięcy osób, które zainwestowały ponad 850 milionów złotych.
W gdańskim sądzie będą dziś obowiązywać szczególne procedury bezpieczeństwa.
tg/wp.pl