Informacje o żołnierzach rannych w wyniku zdarzenia, do którego doszło w miejscowości Żyrów, potwierdził portal polsatnews.pl. Poruszający się w wojskowej kolumnie pojazd wypadł z drogi i uderzył o przepust. Na miejscu pracuje Żandarmeria Wojskowa.  

- „W zdarzeniu brały udział dwie osoby, znajdujące się w tym pojeździe. Są w trakcie badań w szpitalach w Grójcu i Radomiu”

- przekazał w rozmowie z polsatnews.pl mjr Tomasz Wiktorowicz z Żandarmerii Wojskowej.

To kolejny podobny wypadek, do którego doszło w ostatnim czasie. Wczoraj w Szczecinie zderzyły się brytyjskie pojazdy wojskowe.

Czarna seria w Wojsku Polskim

Pod koniec ub. miesiąca MON zdecydowało o przeglądzie procedur i warunków bezpieczeństwa obowiązujących w szkoleniu WP.

- „Do czasu zakończenia tego przeglądu, decyzją ministra obrony narodowej, wstrzymane zostaje szkolenie z użyciem materiałów wybuchowych i środków bojowych, za wyjątkiem działań realizowanych przez struktury przygotowywane do udziału w misjach i operacjach poza granicami państwa oraz szkolące żołnierzy ukraińskich”

- poinformował dziś Sztab Generalny Wojska Polskiego.

Była to reakcja na serię fatalnych zdarzeń. 26 marca w okolicy Niżnych Rys, w trakcie zejścia lawiny zginął żołnierz Wojsk Specjalnych. Dzień wcześniej, w czasie wysadzania trotylu, na poligonie w Solarni zginęło dwóch żołnierzy. Na początku marca z kolei doszło do wypadku w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim. Na dwóch żołnierzy najechał pojazd gąsienicowy. Jeden z nich zginął na miejscu, a drugi zmarł w szpitalu.

Reakcja MON niestety nie zakończyła czarnej serii. W poniedziałek zmarł w Polsce 43-letni kapral z Hiszpanii, który brał udział w ćwiczeniach Steadfast Defender 24. W środę natomiast, w czasie ćwiczeń na Bałtyku, zaginął nurek z Wojsk Specjalnych. Mimo akcji poszukiwawczej, mężczyzna do dziś nie został odnaleziony. Wczoraj Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci żołnierza pełniącego służbę na granicy polsko-białoruskiej. Tym razem jednak była to śmierć naturalna. Żołnierz zasłabł w trakcie patrolu. Jego życia nie udało się uratować mimo natychmiastowej reanimacji i przetransportowania do najbliższego szpitala.