Jak pisaliśmy na łamach portalu Tysol.pl dzisiaj rano, Iwona Hartwich ogłosiła rezygnację ze startu z list KO. Powodem było udzielenie jej niższego, niż pierwotnie obiecywano miejsca na liście KO w Toruniu.
Teraz wydaje się jednak, że nic nie zostało ostatecznie przesądzone.
"Chciałam oficjalnie poinformować, że nie będę kandydować w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej"-poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych Iwona Hartwich.
"Podczas rozmów, na które zostałam zaproszona przez poważnego polityka Platformy Obywatelskiej otrzymałam propozycję startu w wyborach z miejsca 3⬅️ na które się zgodziłam. Dzisiaj dowiedziałam się, że mam startować z miejsca nr 7 (...) Cała sytuacja jest dla mnie bardzo przykra i czuję się oszukana"-napisała Hartwich.
Tymczasem media donoszą, iż Grzegorz Schetyna spotkał się z Iwoną Hartwich. Według jej relacji rozmowa z szefem Platformy była "spokojna, dobra, w miłym klimacie".
"Powiedział, że mam być dobrej myśli"-zdradziła aktywistka. Sprawę skomentował również szef PO.
"Zaproponuję Zarządowi Krajowemu PO zmianę na liście. Będę rekomendował, by pani Iwona Hartwich kandydowała z 3 miejsca listy Koalicji Obywatelskiej"-zapowiedział Grzegorz Schetyna.