Dziś rano do Sejmu przyjechał jednak były premier Donald Tusk. Stawi się na przesłuchaniu przez sejmową komisję śledczą ds. Amber Gold.

To samego końca nie było wiadomo, czy Tusk przyjedzie dziś do Polski. Zarówno on jak i Roman Giertych nie komentowali tego faktu. Tusk ma być dziś ostatnim świadkiem, jakiego przesłucha komisja.

Były premier stwierdził, że będzie odpowiadał na pytania oraz mówił „co pamięta”. Obecny szef Rady Europejskiej ma być pytany między innymi o słynną „lipę”, o której mówił jego syn czy też kwestie jego nadzoru nad służbami specjalnymi – informował poseł PiS z komisji śledczej Wojciech Zubowski.

dam/PAP,Fronda.pl