Najczęstszą przyczyną śmierci na świecie w roku 2018 była aborcja. W ubiegłym roko zamordowano w skali globalnej ponad 41 mln dzieci nienarodzonych.

Takie dane podaje serwis Worldometers, który posiłkuje się danymi Organizacji Narodów Zjednoczonych, Światowej Organizacji Zdrowia czy Międzynarodowego Funduszu Walutowego i innych.

Liczba 41 mln nie wydaje się niestety zawyżona. W samej Europie zabito kilka milionów ludzi - przykładowo we Francji ponad 200 tysięcy, w Niemczech ponad 100 tysięcy. W przestrzeni powiązanej z Europą najwięcej ludzi morduje się w Rosji.

Zarazem jeszcze większą liczbę aborcji podaje WHO. Według tej organizacji w latach 2010-2014 zabijano zazwyczaj około 56 mln dzieci. WHO opiera się jednak na danych Instytutu Guttmachera, który posługuje się niepewną metodologią szacując liczbę aborcji w krajach, co do których nie ma pełnych danych.

Jednak nawet liczba 41 mln oznacza, że aborcja jest częstszą przyczyą śmierci od raka, malarii, HIV/AIDS, palenia, alkoholu i wypadków samochodowym - razem wziętych. Przykładowo na raka w 2018 roku zmarło 8,2 mln ludzi.

bb/lifesitenews