Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jeden z największych producentów wyrobów tytoniowych pomógł założyć organizację o nazwie Federacja na rzecz Relaksu i Walki ze Stresem. Organizacja ta otrzymywała wsparcie finansowe od tego producenta i walczyła o:

- Prawo do palenia dla wszystkich (nie tylko dla zamożnych, których zawsze na to stać).

- Refundację wyrobów tytoniowych.

- Wprowadzenie do szkół obowiązkowych lekcji palenia (bezpiecznego, czyli tak, aby się nie zaciągać).

Oprócz tego organizacja współpracuje z Ministerstwem Edukacji Narodowej.

To wszystko wydaje się nam raczej nierealne, zupełnie absurdalne i skandaliczne.

A teraz zestawmy to z innym przykładem.

Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny powstała dzięki pomocy największego dostawcy tzw. usług aborcyjnych i antykoncepcyjnych. Otrzymywała pieniądze od producentów antykoncepcji i aparatury aborcyjnej oraz walczy o:

- Prawo do aborcji dla wszystkich kobiet (nie tylko dla zamożnych, których zawsze na to stać).

- Refundację antykoncepcji (jakby „nie zauważając”, że takowa już w pewnym zakresie istnieje).

- Wprowadzenie do szkół obowiązkowych lekcji wiedzy o seksualności człowieka.

Ponadto Federacja współpracuje z Ministerstwem Edukacji Narodowej.

I czy to nie jest absurdalne i skandaliczne?

Palenie może zabijać. Antykoncepcja również może. Aborcja zabija zawsze (chyba że dziecku w drugim lub trzecim trymestrze uda się ją przeżyć).

Natalia Dueholm