"Wolną, niepodległą ojczyznę Polacy nie tylko wywalczyli, ale wypracowali i wymodlili " - powiedział abp Andrzej Dzięga podczas 36. Pielgrzymki Ludzi Pracy w Częstochowie.

Tegoroczna pielgrzymka odbywała się pod hasłem "My chcemy Boga!".

W trakcie homilii metropolita szczecińsko-kamieński dziękował rządzącym za wprowadzenie rozwiązań, które przynosza ulgę rodzicom.

„Także tym biednym, zatroskanym, które się lękały jeszcze kilka lat temu, jakie kredyty, bo trzeba książki dzieciom do szkoły. I miały oferty banków: damy ci kredyt, spłacisz potem więcej, podwójnie, ale teraz ci damy. Nie słyszę tych reklam od kilku już lat, gdy weszły dodatkowe środki z racji na dzieci w rodzinie i chwała Bogu, bo to jest pewne wyrównanie możliwości, to jest zadbanie o tych, co byli zatroskani niesprawiedliwie, nie z własnej winy, bo pracę dawali uczciwą, i trud dawali, i zdrowie, i czas dawali, i mieli prawo mieć za to chleb i wszystko, co to słowo oznacza, a teraz jest im nieco bliżej do tego bochna chleba” – powiedział abp Dzięga.

Abp Andrzej Dzięga podziękował również zebranym w Częstochowie przedstawicielom Solidarności, których głos w debacie publicznej jest nieodzownym elementem.

"I ma zaufanie Solidarność, bo mówi prawdę, bo mówi wszystko, bo mówi wtedy, gdy mówić trzeba, a nie wtedy, gdy mówienie daje jakiś społeczny interes, albo gdy jest wywołane czy zainspirowane przez jakieś konkretne ugrupowanie. Solidarność mówiła i mówi. Niech mówi zawsze, gdy ten głos ma padać - wobec rządzących, polityków, ludzi kultury i nauki, i samych pracowników, ludzi świata pracy" - podkreślił hierarcha.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl