,,Rolą księży nie jest stanie po stronie prawicy, lewicy ani centrum - stoimy po stronie bożej, a rolą katolików świeckich jest mądre zaangażowanie w działalność polityczną'' - przekonywał dziś przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Poznania Stanisław Gądecki.

Podczas 378. Zebrania Plenarnego KEP mówił o roli, jaką Kościół katolicki musi przyjąć odnośnie polityki krajowej. ,,Według Soboru Watykańskiego II, kapłani są przeznaczeni do tego, żeby dbać o życie wieczne wszystkich, niezależnie od tego, do jakiej partii politycznej należą. Mamy troszczyć się o zbawienie wszystkich ludzi - tych z prawicy, lewicy czy z centrum.

Dlatego zadaniem kapłanów nie jest angażowanie się w życie polityczne, a w szczególności życia partyjne - stawanie po stronie tej czy innej partii. My nie stoimy ani po stronie prawicy, lewicy ani centrum - stoimy po stronie bożej. To jest rola kapłana'' - wskazał arcybiskup Gądecki.


Hierarcha wskazał zarazem, że Kościół katolicki nie tylko ,,popiera, ale poniekąd przymusza'' wiernych do zaangażowania w życie polityczne na rzecz dobra wspólnego, o ile tylko wierni ci się do tego rzeczywiście nadają. ,,Byłoby wielką wyrwą w życiu Kościoła, gdyby wierni świeccy, którzy są do tego przygotowani, nie poczuwali się do tej odpowiedzialności, która na nich ciąży jako na obywatelach państwa polskiego'' - powiedział.

Abp Gądecki wskazał też, że księża nie mogą troszczyć się o sprawy narodu bardziej, niż o kwestie duchowe i zbawienie wiernych.

mod/pap, fronda.pl