Niebywale skandaliczne słowa posła Lewicy Krzysztofa Śmiszka na temat zabijania dzieci nienarodzonych. Wpis polityka na Twitterze najlepiej pokazuje, dlaczego nie wolno pozwolić lewicy wrócić do władzy i dlaczego czas już na to, aby rządzący na poważnie pomyśleli o zmianie polskiego prawa jeśli chodzi o „prawo do aborcji”. Lewica nie ma bowiem najmniejszych zahamowań.

W swoim wpisie na Twitterze Śmiszek postanowił skomentować sprawę obcięcia głowy nauczycielowi we Francji przez islamistę. Napisał:

Morderstwo francuskiego nauczyciela przez religijnego fanatyka to znak że prawa i wolności obywatelskie (w tym wolność słowa) jest w Europie nieustannym zagrożeniu. Jedni w imię boskie obcinają głowy, inni np w Polsce, chcą na ołtarzu składać ofiary z kobiet i ich prawa do życia”.

Dziennikarz Marcin Makowski dopytał go, czy naprawdę porównał właśnie obcięcie głowy człowiekowi do debaty o aborcji w Polsce. Poseł stwierdził wówczas:

Debaty o aborcji? Przecież już dziś mamy do czynienia ze śmierciami kobiet, które zabiło prawo stworzone i stosowane przez fanatyków. Za kilka dni będziemy mieć kolejne zaostrzenie. Wszystko w imię boga, jak mniemam…”.

Publicysta tygodnika „Do Rzeczy” odpisał mu tylko, że oznacza to że polityk rzeczywiście dokonał wskazanego wcześniej porównania i dziękuje, że pozwolił mu to ustalić.

Ot „wrażliwość” lewicy – prawa dzieci nienarodzonych nie mają przecież najmniejszego znaczenia! Po prostu przerażające.

dam/twitter,Fronda.pl