Jak dowiedział się portal niezalezna.pl, funkcjonariusze ABW zatrzymali 18 października cztery osoby, które miały wyłudzać jako „słupy” prawa własności nieruchomości w Warszawie i okolicach. Wobec wszystkich prokuratura zastosowała dozór policyjny.

Zatrzymania ABW przeprowadzone zostały na polecenie warszawskiej Prokuratury Okręgowej. Prowadzi ona śledztwo przeciw Danielowi B. i Rafałowi K., którzy podejrzani są o zawieranie fikcyjnych umów pożyczek z tzw. przewłaszczeniem na zabezpieczenie oraz umów na tzw. rentę hipoteczną. W proceder wyłudzania mieszkań w Warszawie i okolicach są zamieszani: Piotr B., Tomasz Z., Aldona S. oraz Rafał S. To oni zostali zatrzymani przez ABW i usłyszeli zarzuty. 

Chodzi o miliony złotych – dochodziło do sprzedaży nieruchomości, które należały do osób starszych, chorych czy będących w trudnej sytuacji materialnej. W sprawie do tej pory postawiono zarzuty 14 osobom. Grupa przestępcza miała działać w latach 2013-2016. 

Jak informuje prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie:

"Proceder polegał m.in. na zawieraniu z pokrzywdzonymi znajdującymi się w trudnej sytuacji materialnej umów pożyczek, zabezpieczonych wekslowo i hipotecznie, a następnie uzyskiwaniu za pomocą podstępnych zabiegów prawa własności tych nieruchomości, przenoszenie ich na spółki prawa handlowego i odsprzedaży ich osobom trzecim, zamieszanym w przestępczy proceder".

Podkreśla jednocześnie, że działania te nie byłyby możliwe, gdyby nie współudział notariusza, który zajmował się dokonywaniem wspomnianych czynności notarialnych.

dam/niezalezna.pl,TVP.Info