Jedna z liderek „Strajku Kobiet” może mieć poważne kłopoty. Prokuratura skierowała przeciwko niej do sądu dwa akty oskarżenia. Klementyna S. może odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta oraz wdarcie się na teren Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi również o uszkodzenie zabytku.

Chodzi o sytuację ze stycznia 2021 roku. Kiedy to S. miała naruszyć nietykalność funkcjonariusza policji przez ochlapanie jego munduru czerwoną farbą. Miało to miejsce w trakcie protestu po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Właśnie w tej sprawie prokuratura skierowała pod koniec ubiegłego miesiąca akt oskarżenia do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała, że w wyniku tego działania umundurowanie policjanta stało się niezdatne do użytku, a czyn zakwalifikowano jako przestępstwo z art. 222 par. 1 k.k. i art. 288 par. 1 k.k.

Druga sprawa dotyczy wdarcia się tegoż dnia przez ogrodzenie na teren siedziby Trybunału. Taki sam zarzut usłyszeli Przemysław S. oraz Łukasz S. W innym postępowaniu Klementynie S. zarzucono też uszkodzenie zabytku. Chodzi o namalowanie czerwonej błyskawicy na elewacji kościoła pw. św. Aleksandra.

dam/TVP.Info