„Kursk” to polskie stowarzyszenie, które dba o radzieckie nagrobki oraz pomniki w Polsce. Jego członkowie wybrali się do Rosji, gdzie pili wódkę z rzeczniczką rosyjskiego MSZ. Ta oczywiście przyjęła ich z otwartymi ramionami.

Członkowie „Kurska” spotkali się z Marią Zacharową, rzeczniczką rosyjskiego MSZ, na jej podmoskiewskiej daczy. Przebrali się w… rosyjskie mundury, pili wódkę z p. Zacharową, oraz zajadali kaszę z menażek wojskowych.

Zacharowa spotkaniem pochwaliła się na swoim facebooku, zachwalając „polskich braci”, którzy są wyjątkowymi ludźmi, kochającymi wspólną historię Polski i Rosji.

Szef „Kurska” rozmawiał przy okazji z „Sputnikiem” oraz, nazywaną tubą Kremla, „Russia Today”. W wywiadzie zauważył, że w Polsce traktuje się „Kursk” jako agentów Kremla, podczas gdy jej celem ma być jedynie… walka z antyrosyjską propagandą, którą „wyprano mózg” młodzieży w Polsce.

Kiedy prawą zajmie się prokuratura? Szefem "Zmiany" już się zajęto. Teraz czas na "Kursk!"

Oto video ze spotkania:

 

dam/Fronda.pl