Platforma Obywatelska ruszyła w Polskę. Doszło do kolejnej wpadki polityków tego ugrupowania. Media obiegła informacja o mieszkańcu Węgrowa, którego zaczepił Bartosz Arłukowicz. Jak się okazuje, polityk miał pomylić osoby.
- Mówią, że jest Pan najsłynniejszym wsparciem PiS-u w Węgrowie - w ten sposób Arłukowicz zaczepił przypadkowego mężczyznę.
- Pan Arłukowicz się pomylił. Bastionem PiS-u w Węgrowie jest moja skromna osoba. Wspieram PiS od wielu lat. Było to nasłanie na mnie przez miejscową działaczkę Platformy Obywatelskiej - mówi Tomasz Starenga, członek Klubu Gazety Polskiej
#Arłukowicz pomylił osoby pic.twitter.com/juHpFsRdP5
— Piotr z Polski♥️🇵🇱♥️ (@PiotrZPolski) 7 lipca 2019
bz/TT