W wyniku ataku w bazie wojskowej Camp Shaheen w Afganistanie rannych zostało siedmiu amerykańskich żołnierzy.

Atak na amerykańską bazę wojskową przeprowadził jeden człowiek. Afgańczyk otworzył ogień do żołnierzy, którzy znajdowali się w bazie, a także do jej pracowników.

Według aktualnych informacji siedmiu Amerykanów odniosło obrażenia. Zginął jeden Afgańczyk, ale na razie nie wiadomo, czy był to zamachowiec.

Jest to kolejny w ostatnim czasie atak na amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie. Kilka dni temu inny Afgańczyk otworzył ogień do Amerykanów na wschodzie kraju. Zabił wtedy trzy osoby.

emde/TVN24