E.W. Jackson, amerykański pastor i prowadzący program radiowy "The Awakening" (Przebudzenie - red.), przekonywał na falach swojego programu, że przepisy dotyczące zbrodni nienawiści zostały przyjęte tylko po to, by homoseksualiści mogli uwodzić heteroseksualistów nie narażając się na odwet - napisał amerykański Newsweek.

- Powiedzmy, że - na przykład - homoseksualista podchodzi do mężczyzny heteroseksualnego, dotyka go w niewłaściwy sposób, robi coś niewłaściwego i mężczyzna odpycha go, albo nawet uderza lub tylko reaguje w gniewny sposób - to staje się zbrodnią nienawiści i sądzę, że wiele tego (tego rodzaju przepisów - red.) ma na celu ochronę (homoseksualistów uwodzących heteroseksualistów - red.) - stwierdził pastor.

Jego zdaniem przepisy o mowie nienawiści i przestępstwach nienawiści mają zapewnić homoseksualistom swobodniejsze "uwodzenie ludzi, którzy nie mogą dokonać odwetu".

Pastor zastrzegł jednak, że jego zdaniem przepisów tych nie powołano wyłącznie z tego powodu.

Wcześniej pastor Jackson krytykował także używanie symbolu tęczy przez organizacje lgbt, wskazując, że jest to bluźnierstwo.

jkg/rp