17 lutego Stowarzyszenie Twoja Sprawa rozpoczęło nową akcję, związaną z wejściem na ekrany kin filmu "Polskie Gówno". Na ulicach Warszawy pojawiły się też plakaty reklamujące obraz Grzegorza Jankowskiego. Przepraszamy, że nie „wykropkowaliśmy” tytułu filmu, ale sugerowałoby to, że to samo zrobili twórcy tego obrazu.

STS nie wypowiada się na temat jakości filmu. Pierwsze recenzje nie wróżą mu jednak większego powodzenia. Jeden z recenzentów napisał: „Polskie g….” jest dokładnie takie, jak jego tytuł – na siłę wulgarne i tylko na niby kontrowersyjne.”

Kontrowersje to ulubiony sposób artystów na zwrócenie na siebie uwagi, często – z uwagi na niski poziom ich prac – jedyny. Ale czy przestrzeń publiczna jest miejscem na każdy tego typu „artystyczny” przekaz? Jakiś czas temu dziennikarze "Gazety Wyborczej" podjęli pozytywną inicjatywę zamalowywania wulgaryzmów na murach naszych miast. Szkoda, że AMS – spółka bądź co bądź z tej samej grupy kapitałowej – robi coś dokładnie odwrotnego, umieszczając wulgaryzmy na wielkoformatowych nośnikach w wielu punktach miasta - piszą działacze stowarzyszenia. 

Według niedawnych badań CBOS, ponad 91 proc. Polaków razi używanie słów niecenzuralnych. Polacy też niemal powszechnie mają poczucie, że używanie wulgaryzmów łamie obowiązujące normy. Według ustawy o języku polskim język polski powinien być chroniony przed wulgaryzacją, a zobowiązane są do tego wszystkie organy władzy publicznej oraz instytucje i organizacje uczestniczące w życiu publicznym. Także kodeks wykroczeń uznaje za niezgodne z prawem umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku albo używanie słów nieprzyzwoitych - przypomina STS. 

Akcja polega na wysyłaniu swojej opinii do firmy AMS S.A. oraz składaniu skarg do Rady Reklamy. Gotowy formularz można wypełnić na stronie Stowarzyszenia Twoja Sprawa TUTAJ

MaR/Twojasprawa.org