Nie żyje znany polski biznesmen i instruktor fitness Artur Ligęska, który ponad rok spędził w więzieniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ciało 40-latka odnaleziono w Amsterdamie.
Artur Ligęska był biznesmenem i instruktorem fitness. Głośna była sprawa jego uwięzienia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie został w 2018 roku oskarżony o posiadanie i zażywanie narkotyków. Kraj ten udało mu się opuścić, jak przekonywał, dzięki decyzji prezydenta Chalify ibn Zajida Al Nahajjana i księcia, następcy tronu emira Abu Zabi Mohammeda bin Zajida Al Nahajjana.
- „Dziękuję Bogu za codzienną, namacalną opiekę i zwycięstwo w konfrontacji z diabłem. Potrzebuję czasu na zaadaptowanie się do życia po 13-miesięcznym pobycie w niezwykle trudnych warunkach więzienia i izolacji w ZEA”
- mówił po opuszczeniu więzienia.
Dziś portal Interia.pl przekazał informacje o śmierci biznesmena. Jego ciało odnaleziono w Amsterdamie.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie
A światłość wiekuista niechaj Mu świeci
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym
Amen!
kak/Interia.pl