Prawie 10 lat temu polski prezydent śp. prof. Lech Kaczyński stanął niedaleko od tego miejsca, by wraz z innymi przywódcami naszego regionu zaprotestować przeciwko agresji wobec Gruzji i wezwać świat do jej powstrzymania” - mówił dziś prezydent Andrzej Duda w trakcie swojego przemówienia podczas uroczystości z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Gruzję.

Dalej podkreślał:

Udzielił nam wtedy [Lech Kaczyński – red.] ciągle aktualnej lekcji geopolityki – wobec zagrożeń i wyzwań agresywnego świata musimy zawsze stać razem. Działając wspólnie jesteśmy siłą”.

Podkreślał, że tak Gruzja jak i Gruzini mają prawo do nieależności oraz życia w pokoju, także do wyboru własnej drogi oraz kierunków integracji. Dodał również:

Polska nieustannie popiera dążenie Narodu Gruzińskiego do integracji europejskiej i integracji euroatlantyckiej. To prawo, którego nikt nie może kwestionować. Drzwi do Unii i NATO powinny pozostawać otwarte dla państw i narodów, które podzielają wartości uznawane przez te wspólnoty”.

Kończąc swoje przemówienie podkreślał:

Życzę Gruzji i Gruzinom pokoju i bezpieczeństwa, dobrobytu i dalszego rozwoju na następne 100 lat. Niech już nikt nigdy nie zakłóci prawa Gruzinów do niepodległego państwa!”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl