Andrzej Duda odebrał uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o wyborze na prezydenta RP na Zamku Królewskim w Warszawie. Uroczystość wręczenia uchwały PKW Andrzejowi Dudzie rozpoczęła się o godz. 17.30; prezydentowi towarzyszyła jego żona Agata Kornhauser-Duda, premier Mateusz Morawiecki i członkowie rządu oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Prezydent powiedział m.in.:

- To sukces demokracji, Polacy pokazali, że nasza demokracja dojrzewa i to jest najlepsza wiadomość

Dodał też:

- Spośród tych ponad 20 mln obywateli, którzy oddali w tych wyborach głos, ponad 10 mln 430 tys. naszych rodaków zagłosowało na mnie. Chcę za to podziękować

Na temat ilości głosów prezydent powiedział:

- Ktoś powie, że różnica była niewielka, ale też trzeba sobie zdać sprawę, że to różnica prawie taka, ilu jest mieszkańców Gdańska, to różnica większa niż jest wszystkich mieszkańców Szczecina, dwukrotnie większa niż liczba mieszkańców Torunia. Różnica ponad 420 tys. głosów to jest jednak różnica ogromna. Te 2 proc. pokazuje, że demokracja w Polsce ma się dobrze. Tak jest z wyborami prezydenckimi, w II turze, że wystarczy mieć o jeden ważny głos więcej. Tu było ich ponad 420 tys.

W związku z sukcesem polskiego rządu w ramach negocjacji unijnego budżetu prezydent pogratulował premierowi Mateuszowi:

- Mam nadzieję, że dzięki ciężkiej pracy i tym negocjacjom uda nam się powrócić do rozwoju sprzed pandemii

Kodeks wyborczy stanowi, że nowo wybrany prezydent składa przysięgę wobec Zgromadzenia Narodowego w ostatnim dniu urzędowania ustępującego prezydenta. Ponieważ prezydent Andrzej Duda został zaprzysiężony 6 sierpnia 2015 r., to jego pięcioletnia kadencja upływa 6 sierpnia 2020 r.

 

mp/tvp info/pap