Anna Grodzka w rozmowie z Natemat.pl argumentuje, że Sejm przyjmuje jedynie ustawy rocznicowe, a w przypadku kanonizacji nie mamy do czynienia z rocznicą. Podkreśla, że docenia zasługi Jana Pawła II, ale jej zdaniem uchwała ma na celu jedynie rozbudzenie emocji. „Wnioskodawcy, czyli PSL, doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że istnieje taka partia jak Twój Ruch, która nie będzie chciała i mogła zaakceptować tej uchwały” - mówi.

Grodzka dodaje, że Twój Ruch jest od początku za rozdziałem państwa i Kościoła, a kanonizacja to wydarzenie religijne. Tak samo, jak czczenie postaci papieża. „Usiłujemy przekonać społeczeństwo, że sprawy ducha, wiary, religii, to sprawy prywatne. A kanonizacja Jana Pawła II, którego ogromnie wszyscy szanujemy, to jednak sprawa religijna” - mówi posłanka Twojego Ruchu.

Parlamentarzystka zaprzecza zarzutom, jakoby Twój Ruch wykorzystywał sprzeciw wobec uchwały w sposób politycznie. Jej zdaniem jest dokładnie odwrotnie – to wnioskodawcy i zwolennicy uchwały próbują wykorzystać postać Jana Pawła II w wyborczej kampanii.

W związku z kanonizacją polski Sejm nie powinien nic zrobić. Jeśli zaczniemy przyjmować uchwały religijne, to staniemy się jak niektóre kraje arabskie – gdzie religia zmieszana jest z działaniami państwa, religia dyktuje prawa” - konstatuje Grodzka.

Beb/Natemat.pl