- Bardzo się obawiam, że słowa Władimira Putina o Polsce są zapowiedzią daleko idących i drastycznych kroków – mówił w PR24 marszałek senior i były szef MON, Antoni Macierewicz.

 

- Takich słów i sposobu kształtowania relacji międzynarodowych nie używa się wtedy kiedy nie zmierza się do jakiegoś drastycznego kroku. Obawiam się, że mamy do czynienia ze świadomym zaostrzeniem relacji polsko-rosyjskich ze strony prezydenta Władimira Putina, który będzie miał swój dalszy ciąg dużo ostrzejszy – mówił gość PR24.

Podkreślił, że to groźna sytuacja, bo próba nazywania Polski krajem antysemickim jest przerzucaniem swojej odpowiedzialności państwa, które kontynuuje metody Sowietów, a to zmierza do wyeliminowanie Polski z punktu widzenia świadomości społecznej i politycznej z grona normalnych państw.

- Prezydent Rosji próbuje Polskę wyizolować i uczynić wyrzutkiem społeczności międzynarodowej, trzeba mieć na uwadze iż taka jest intencja i odpowiedź też musi być poważna - mówił marszałek senior.

Marszałek Senior przypomniał, że MSZ pilnie wezwał ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andrejewa i w imieniu polskich władz przekazano mu stanowczy sprzeciw wobec słów Władimira Putina, ale jak dodał, samo wezwanie mogłoby mieć sens gdyby służyło uświadomieniu rosyjskim władzom na Kremlu iż Polska nie będzie się obawiała takich zachowań, ale także że ma narzędzia które pozwolą odpowiedzieć w sposób adekwatny.

bsw/Polskie Radio