- Byłem już zdecydowany na utworzenie koła, liczba posłów jest wystarczająca. Mogłem też odejść i zostać posłem niezrzeszonym, jednak po długiej, prawie dwugodzinnej rozmowie z Kaczyńskim podjąłem decyzję, że na razie pozostaję w klubie PiS, choć byłem zdeterminowany, żeby z tego klubu wystąpić – powiedział podczas konferencji prasowej poseł Jan Krzysztof Ardanowski.
Dodał też:
- Doszedłem do wniosku, że rozbicie w tej chwili Zjednoczonej Prawicy, chociaż pozostaję przy swoim zdaniu odnoście ustawy +piątka dla zwierząt+, gdy jest problem Covid-u, masywnych protestów różnych grup społecznych byłoby nieodpowiedzialnością
O odejściu z PiS posłów Kołakowskiego i Ardanowskiego było ostatnio głośno. Kołakowski najpierw powiedział na antenie RMF FM, że odchodzi z PiS, następnie – po rozmowie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim – że zostaje, a dzisiaj ponownie obwieścił swoje odejście z klubu.
Natomiast J.K. Ardanowski pytany w dniu dzisiejszym o Kołakowskiego stwierdził, że jemu bliżej jest o AgruUnii.
mp/pap