Prezydencki zmiany dotyczą przede wszystkim odniesienia ustaw o stanie wojennym, stanie wyjątkowym i stanie klęski żywiołowej także do cyberprzestrzeni. Wprowadzenie tego pojęcia do porządku prawnego ma jakoby na celu uregulowanie kwestii bezpieczeństwa państwa w cyberprzestrzeni w sytuacjach wymagających wprowadzenia jednego ze stanów wyjątkowych. Wprowadzenie stanu wojennego bądź wyjątkowego ma mieć miejsce jedynie w przypadku zagrożeń masowych, nie zaś pojedynczych ataków, niemniej jednak o tym, czy przesłanka jest wystarczająca, będzie decydować prezydent.

 

Po pierwszym czytaniu wśród posłów PiS i SLD pojawiły się wątpliwości dotyczące traktowania na równi ataków w cyberprzestrzeni i realnych działań terrorystycznych. Padły pytania dotyczące tego, czy internetowy atak służb specjalnych innego państwa jest wystarczającym powodem do wprowadzenia stanu wojennego oraz czy zmiana ustawy nie zaowocuje nadmiernym umocnieniem pozycji służb specjalnych.


sm/niezalezna.pl