Ryszard Terlecki podczas briefingu w Sejmie potwierdził, że planowane są zmiany w sejmowym regulaminie mające zapobiec w przyszłości sytuacjom podobnym do tej, jaka miała miejsce w związku z zablokowaniem sali plenarnej przez opozycję.

Terlecki powiedział, że oficjalnych planów jeszcze nie ma, ale pojawiają się pomysły dotyczące zmian w regulaminie Sejmu:

"Jeżeli chodzi o informację, która się rozeszła, że są planowane jakieś zmiany w regulaminie Sejmu, to dotyczą one, te pomysły na razie, bo to wciąż jest w sferze projektów, to dotyczą one takich zmian w regulaminie, które by sytuację okupowania sali czy mównicy obwarowały jakimiś poważniejszymi karami, niż te drobne, które można w tej chwili zastosować. Zobaczymy, projektu jeszcze nie ma. Jak będzie projekt, to go opinii przedstawimy. Na razie te kary finansowe nie są zbyt dokuczliwe".

Jak dodał:

"Jestem za tym, żeby awanturnictwo i chuligaństwo sejmowe pociągało za sobą konsekwencje. Mieliśmy do czynienia z takimi przypadkami i jakieś konsekwencje powinny być wyciągnięte. W tej chwili one są niewielkie".

emde/300polityka.pl