Fronda.pl: Konflikt między Polakami i Romami mieszkającymi w Andrychowie zaostrza się. Kibice zapowiedzieli utworzenie patrolu obywatelskiego, który miałby chronić Polaków przed Romami. Jakie jest wyjście z tej sytuacji?

Beata Szydło: Problemy polsko – romskie w moim okręgu wyborczym trwają od wielu lat. Kiedyś duże osiedle romskie znajdowało się w Oświęcimiu. Pod koniec lat 70- tych doszło tam do bardzo poważnych zamieszek między Romami, a mieszkańcami Oświęcimia. W konsekwencji część Romów wyjechała z miasta. To są przykre zdarzenia.

Bardzo złym zjawiskiem są wszelkie zamieszki, próby wykluczenia części lokalnej społeczność, na podłożu etnicznym. Ułożenie relacji między tymi dwiema grupami będzie coraz trudniejsze ponieważ już teraz poziom emocji jest bardzo duży po obu stronach. Jedni i drudzy idą na zasadzie wet za wet, co oznacza, że sytuacja będzie się zaostrzać. Tu jest potrzebna przede wszystkim mądrość władzy lokalnej. Mam nadzieje, że burmistrz będzie umiał znaleźć wyjście z tej sytuacji i doprowadzi do tego, że z bezpieczni będą Romowie i ich sąsiedzi, którzy w tej chwili ich nie akceptują.

Mam nadzieję, że w Andrychowie dojdzie do porozumienia, choć wiem, że to będzie trudne. W tej sytuacji musi zostać uruchomiona, ze strony władz samorządowych, szeroko pojęta mediacja. Musi zostać znalezione rozwiązanie tej sytuacji. Źle byłoby gdyby zakończyło się to tym, że ktoś będzie musiał opuścić miasto, bądź też ktoś w wynik konfliktu zostanie poszkodowany. Trzeba szukać konsensusu, by te dwie grupy mogły normalnie ze sobą żyć. 

Not.Ab