W roku 2006 w kopalni "Halemba" w wyniku wybuchu zginęło 23 górników. Teraz na nowo rusza proces w tej sprawie. 

Sąd Apelacyjny w Katowicach zdecydował, że będzie nowy proces głównych oskarżonych ws. katastrofy w kopalni Halemba Marka Z. i Kazimierza D. – poinformowała Polska Agencja Prasowa. Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił w części wyrok, który zapadł rok temu. W kopalni w listopadzie 2006 roku w wybuchu metanu i pyłu węglowego zginęło 23 górników.

5 stycznia Sąd Apelacyjny skazał byłego szefa działu wentylacji kopalni Marka Z. i byłego dyrektora Halemby Kazimierza D. Marek Z. za poświadczenie nieprawdy w dokumentach otrzymał karę czterech miesięcy więzienia.

Proces ruszył w listopadzie 2008 r. Sprawa była rozpoznawana na blisko 150 terminach rozpraw, na których przesłuchano 349 osób. Zgromadzono 66 tomów akt. Na ławie oskarżonych zasiada 17 mężczyzn, którym prokuratura zarzuca łamanie przepisów i zasad sztuki górniczej. Jest wśród nich b. dyrektor Halemby Kazimierz D.

Prokurator żądał 7 lat więzienia dla Kazimierza D. i 8 lat pozbawienia wolności – także bez zawieszenia - dla b. szefa działu wentylacji w Halembie Marka Z. Dla pozostałych 15 oskarżonych prokurator domagał się kar od pół roku do dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Katastrofa w Halembie była największą tragedią w polskim górnictwie od blisko 30 lat. Doszło do niej 21 listopada 2006 r. podczas likwidowania ściany wydobywczej 1030 m pod ziemią. Z powodu zaniechania profilaktyki przeciw zagrożeniom naturalnym, po zapaleniu i wybuchu metanu w wyrobisku wybuchł pył węglowy, czyniąc największe spustoszenie i zabijając większość ofiar tragedii.

emde/telewizjarepublika.pl/rmf24.pl