Kościół nie ma dziś jasnej strategii w kwestii islamu i napływu uchodźców - przekonują włoscy eksperci w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Twierdzą, że może być to spowodowane pochodzeniem obecnego papieża z Ameryki Południowej. Tam problem islamu w zasadzie nie występuje ani nigdy nie występował.

PAP cytuje historyka Kościoła i członka Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych prof. Gianpaolo Romanato oraz historyka religii i profesora literatury rumuńskiej Uniwersytetu Padewskiego, Roberto Scagno. Niedawno przedstawiali oni w Polsce książkę: "Genealogia pragnień. Pius X w pamięci ludności Górnego Śląska". PAP pytała ich w Opolu o spodziewane przez nich napięcia religijne w Europie oraz postawę papieży wobec tego problemu.

"Papieżem dziś jest osoba niezwiązana z Europą, która pochodzi z zupełnie innego kontynentu i jest mniej uwrażliwiona na te kwestie" - mówił prof. Romanato tłumacząc brak strategii Kościoła wobec napływu imigrantów i styku chrześcijaństwa z islamem.
Także prof. Scagno wskazuje, że Franciszek "nie widzi w obecności islamu w Europie priorytetowego problemu".

"Tymczasem w krajach Europy Wschodniej, takich jak Rumunia czy Węgry, historia relacji z islamem jest związana z konfliktem, który przybierał w przeszłości także formę walki zbrojnej. Na wschód od Triestu ludzie są absolutnie przekonani, że zatrzymanie islamu jest związane w jakimś stopniu z rozwiązaniami siłowymi" - powiedział Scagno w rozmowie z PAP.

Prof. Romanato sądzi przy tym, że nie należy przerzucać odpowiedzialności za rozwiązanie problemów z islamem na papieża. "Kwestii politycznych obecności islamu w Europie nie powinna rozwiązywać Stolica Apostolska. To nie jej rola. Kluczową rolę powinny odegrać tu rządy państw europejskich, a jestem przekonany, że rządy te, tak samo jak UE, nie mają koncepcji z tym związanej" - stwierdza Romanato.

Uczony przypomina jednak, że papież Benedykt XVI zajmował bardzo zdecydowane stanowisko w sprawie islamu. W głośnym przemówieniu w Ratyzbognie "bardzo otwarcie i z wielką odwagą papież powiedział o niektórych charakterystycznych cechach islamu. Zostało to przyjęte bardzo źle, bo nie było politycznie poprawne. Ostra reakcja ze strony islamu na to wystąpienie sprawiła, że kościół cofnął się w tych ocenach" - mówi uczony.

Prof. Scagno wskazuje tymczasem, że napływ islamskich imigrantów bez wątpienia doprowadzi do niemałych problemów w Europie. Uczony widzi przyszłość kontynentu w ponurych barwach. W jego ocenie jeżeli muzułmanie zorganizują się w Europie, "rudno sobie wyobrazić, żeby nie stworzyło to bardziej poważnych problemów w zderzeniu z chrześcijaństwem".

Profesor zaznacza przy tym, że podczas gdy rodowici Europejczycy się starzeją, to napłwywowi muzułmanie - wprost przeciwnie. Dlatego niewykluczone, że wkrótce muzułmańscy imigranci będą stanowić na kontynencie większość.

bjad/Fronda.pl/PAP

<<< KUP ENCYKLOPEDIĘ .... KOŃCA ŚWIATA! WARTO SIĘ PRZYGOTOWAĆ! >>>