W Mińsku na jednym z wyremontowanych z okazji obchodzonego na Białorusi "Dnia Zwycięstwa" nad III Rzeszą pojawił się ciekawy obiekt. Otóż dzieciom umożliwiono zabawę w zdobywanie Kremla - na placu pojawiły się bowiem wieże siedziby Putina.

Czy taki był zamiar władz Mińska, które ten plac postawiły, nie wiadomo. Być może zwieńczenie zjeżdżalni kremlowskimi wieżami miało po prostu wskazywać na powiązanie Białorusi z Rosją.

Daje to w każdym razie szerokie pole do interpretacji i bez wątpienia białoruscy opozycjoniści stworzą przy tej okazji niejeden żart. Bo na żartach, niestety, musi się skończyć...

kad/kresy24.pl