Lekarzom z mińskiego specjalistycznego szpitala udało się uratować życie białoruskiego więźnia politycznego Sciapana Łatypau, który na sali sądowej próbował odebrać sobie życie, używając długopisu.
Sciapan Łatypau to 41-letni alpinista przemysłowy, który brał udział w pokojowych demonstracjach po sfałszowaniu wyborów prezydenckich przez Aleksandra Łukaszenkę.
Łatypau został zatrzymany we wrześniu ubiegłego roku przez milicjantów w cywilu, którzy przyszli na “Plac Zmian” niszczyć opozycyjny mural.
Wczoraj trafił przed sąd w sprawie oskarżeń o “stawianie oporu podczas zatrzymania”, “organizację działań poważnie naruszających porządek”, “próbę otrucia funkcjonariuszy” (w jego domu znaleziono toksyczny środek ochrony roślin) i “oszustwa finansowe na szczególnie dużą skalę”.
W trakcie rozprawy Łatypau dokonał próby samobójczej przy użyciu długopisu. Na salę rozpraw więźnia wprowadzono z widocznymi śladami pobicia. Łatypau stwierdził, że spędził 51 dni w celi razem z aresztantami, którzy znęcali się nad nim na polecenie białoruskich służb.
🔥Suicide attempt at trial of #Minsk protester Stsyapan #Latypau. He stood on bench so that guards could not get him, tried to pierce throat with pen. Latypau said in court authorities threatened to open cases against his family, neighbours if he failed to plead guilty #Belarus pic.twitter.com/iVXlLxTaBa
— Belsat in English (@Belsat_Eng) June 1, 2021
Łatypau przeszedł operację w Mińskim Centrum Chirurgii, Transplantologii i Hematologii. Życiowo ważne organy nie zostały uszkodzone. Jego stan jest zadowalający, wciąż przebywa pod narkozą i respiratorem – przekazało w mediach społecznościowych konto medyków wspierających opozycję.
jkg/biełsat