„Zaskoczyło mnie to. Dowiedziałem się o tym z mediów. Wiadomo, że w każdej firmie, również w Pałacu Prezydenckim, są mapy sympatii i antypatii i o różnych sporach wewnątrz pałacu też się na korytarzach słyszało" – mówił wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Działacz Zjednoczonej Prawicy w rozmowie w "Radiu Zet" podkreślił, że decyzja jest szczególnie "interesująca", ponieważ nic wcześniej jej nie zapowiadało.

"Nie sądziłem, że dojdzie do jakiejś dymisji. W każdej firmie są rozmaite relacje towarzyskie. Tyle wiemy, ile powiedział w tej chwili minister Łapiński. On tak naprawdę nie podał powodów swojej dymisji" - mówił Bielan

"„Nie zawsze zgadzałem się z tym, co robi Pałac Prezydencki. Również w sferze public relations. Krzysztof Łapiński wyglądał na osobę bardzo mocno zaangażowaną, również emocjonalnie w to, co robi. Jego dymisja jest zaskoczeniem" – dodał.

mor/RadioZET/Fronda.pl