– Nie powinniśmy przejmować się słowami Dmitrija Miedwiediewa czy Władimira Putina, ponieważ to wojna psychologiczna. Bardziej powinniśmy przejmować się działaniami Rosji, które mają na celu odbudowanie jej imperialnej potęgi – powiedział w programie „Gość poranka” TVP Info Adam Bielan (Polska Razem). Wicemarszałek Senatu odniósł się do niedawnej wypowiedzi premiera Rosji, który straszył nową wojną światową.

Na ubiegłotygodniowej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium premier Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że „wzrost napięcia między Rosją a Zachodem doprowadził do nowej zimnej wojny”. Komentując z kolei konflikt w Syrii stwierdził, że „wszystkie strony muszą usiąść do stołu negocjacyjnego, zamiast rozpętywać nową wojnę światową”.

Adam Bielan odniósł się również do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy podczas konferencji w Monachium.

- To element wojny psychologicznej, w której Rosja jest doskonała. (…) Widać wyraźnie, że Rosja ma aspiracje odbudować swoją imperialną potęgę - powiedział Bielan.

- Putin albo ograniczy wydatki na zbrojenia, albo będzie ciąć wydatki na opiekę społeczną i będzie chciał zająć czymś opinię publiczną - dodał wicemarszałek Senatu.

 Wedługu niego porozumienie z Rosją będzie niemożliwe.

Odnosząc się do zarzutów, że wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy podczas konferencji w Monachium było zbyt ostre, przypomniał:

„10 lat temu Radosław Sikorski, dzisiejszy guru „Gazety Wyborczej” nazywał Nord Stream nowym paktem Ribbentrop-Molotow. To dopiero była mało dyplomatyczna wypowiedź”

Podkreślił też fakt, że prezydent Andrzej Duda był wcześniej krytykowany za coś zupełnie innego.

- Trzeba być konsekwentnym. Nie można krytykować prezydenta, że na lunchu ONZ nie atakował Rosji i teraz robić to samo, gdy zwrócił uwagę na potrzebę ochrony bezpieczeństwa — powiedział gość TVP Info.

- Rosja z całą pewnością będzie chciała obniżyć pozycję Polski — zaznaczył polityk.

 - Nie ma nikt wątpliwości, że prezydent powoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego. (…) Z wypowiedzi panaprezydenta Dudy wynika, że będą tam także przedstawiciele opozycji. (…) Wszystkie działania zmierzają teraz do tego, by szczyt NATO w Warszawie okazał się sukcesem — podkreślił wicemarszałek Senatu.

Kz/tvp.info