W rozmowie z portalem Niezależna.pl wicemarszałek Senatu, Adam Bielan odniósł się do zachowania polityków Platformy Obywatelskiej w związku z uroczystością odsłonięcia pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej i państwowymi obchodami 8. rocznicy tragicznych wydarzeń z 10 kwietnia 2010 r. 

Politycy PO na początku kwietnia zapowiedzieli bojkot państwowych uroczystości rocznicowych.

"To pokazuje jednak, jak bardzo politycy Platformy nienawidzą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nawet po śmierci. Za życia zwalczali go wszystkimi możliwymi sposobami, szczególnie, gdy był prezydentem Polski, pamięć o nim zwalczają także po śmierci''-ocenił wicemarszałek Senatu. Zachowanie polityków PO Bielan ocenia "jak najgorzej". Jak zauważył parlamentarzysta, przez wiele lat blokowali oni godne upamiętnienie ofiar katastrofy, wśród których znajdują się przecież także ich partyjni koledzy. 

"Była wiceprezes, bardzo wpływowa postać w PO, Hanna Gronkiewicz-Waltz jako prezydent Warszawy robiła wszystko, żeby pomnik upamiętniający wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej nie powstał, żeby nie powstał również pomnik jej poprzednika, śp. Lecha Kaczyńskiego"- podkreślił polityk Porozumienia. 

"PO nie jest w stanie zmusić się do tego, żeby w sposób godny oddać cześć ofiarom, podczas uroczystości rocznicowych. To jak najgorzej o nich świadczy, nie jako o politykach, ale ludziach, bo w naszej kulturze oddawanie szacunku osobom, które zginęły jest elementarną powinnością"-stwierdził Adam Bielan, który w wywiadzie wyraził również nadzieję, że Platforma Obywatelska już nigdy nie dojdzie do władzy. 

"To pokazuje jednak, jak bardzo politycy Platformy nienawidzą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nawet po śmierci. Za życia zwalczali go wszystkimi możliwymi sposobami, szczególnie, gdy był prezydentem Polski, pamięć o nim zwalczają także po śmierci. To przykre, bo kiedy jest okazja to udają wzruszonych, a jak przychodzi czas na realne działania np. upamiętnienie ofiar katastrofy, to robią wszystko, żeby nie odbyło się to w sposób godny"-zauważył wicemarszałek Senatu, który zwrócił uwagę również na jeszcze jedną, bardzo ważną rzecz. W ocenie Bielana, wyraźnie widać, że politycy PO starają się sprowokować nie tylko parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy i obecny rząd, ale również prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, do emocjonalnych reakcji. Z tego powodu polityk porozumienia wyraził współczucie wobec Kaczyńskiego. 

yenn/Niezależna.pl, Fronda.pl