1 lipca 2020 roku rozpoczęła się szósta w historii polska prezydencja w Grupie Wyszehradzkiej. Potrwa ona do 30 czerwca 2021 roku, a jej przewodnim hasłem jest “Back on track”, czyli powrót na właściwe tory. Hasło nawiązuje do powrotu na przed-pandemiczną ścieżkę rozwoju. Program opiera się na czterech głównych filarach: polityce Grupy Wyszehradzkiej na forum Unii Europejskiej, walce z pandemią COVID-19 i jej skutkami, integracji w ramach V4 oraz rozwoju digitalizacji współpracy wyszehradzkiej. Jest to pierwsza w historii prezydencja, w ramach której znaczna część spotkań odbywa się w formie zdalnej. Pomimo niewątpliwie trudnej sytuacji gospodarczej i epidemicznej, dotychczasowe inicjatywy polskiego przewodnictwa należy oceniać pozytywnie.

Na wstępie warto zaznaczyć, że największym wyzwaniem stojącym przed prezydencją jest utrzymanie wspólnego stanowiska w zakresie Wieloletnich Ram Finansowych oraz Europejskiego Instrumentu Odbudowy. Stąd w pierwszych miesiącach prezydencji, Grupa Wyszehradzka skupiła się przede wszystkim na kształcie budżetu Unii Europejskiej w nowej perspektywie finansowej na lata 2021-2027 oraz walce ze skutkami pandemii koronawirusa.

Polska chce się także skupić na problematyce gospodarowania wodą oraz na walce z suszą. Jest to problem, który w ostatnim czasie dotknął również Czechy, które doświadczyły najdotkliwszej suszy od niemal 500 lat. W kontekście polityki zagranicznej V4, zapowiedziano wsparcie przemian i modernizacji w państwach Partnerstwa Wschodniego oraz Bałkanów Zachodnich.

W zakresie polityki bezpieczeństwa, polska prezydencja zamierza kontynuować pogłębianie współpracy między innymi ze Stanami Zjednoczonymi w ramach formatu V4+USA. Dodatkowo, Grupa Wyszehradzka będzie dalej wspierać politykę partnerstwa i poszerzania NATO, właśnie w zakresie stabilizacji sytuacji partnerów na Wschodzie oraz Bałkanach. Minister Spraw Zagranicznych RP Zbigniew Rau zaznacza, że utrzymanie wysokiej dynamiki kontaktów i ścisłej współpracy z USA jest istotnym zadaniem stojącym przed polską dyplomacją. Warto przypomnieć, że amerykańska administracja aktywnie wspiera Inicjatywę Trójmorza, której członkami są wszystkie kraje V4. Przykładowo, w trakcie ostatniego szczytu 3SI w Tallinie, Stany Zjednoczone zdecydowały się wesprzeć finansowo Fundusz Inwestycyjny Trójmorza.

Pod koniec lipca odbyła się wideokonferencja wiceministrów spraw wewnętrznych państw V4, w trakcie której wypracowano wspólne stanowisko w zakresie pomocy migrantom. Ministrowie postanowili o ich wsparciu w państwach pochodzenia i tranzytu, wsparciu agencji FRONTEX w celu ochrony granic zewnętrznych Unii Europejskiej oraz o pomocy państwom członkowskim UE, które znajdują się pod stałą presją migracyjną. Oświadczono również, że państwa V4 konsekwentnie negują ideę obligatoryjnej relokacji migrantów.

Na początku września odbyło się spotkanie ministrów finansów Polski, Czech, Słowacji oraz Węgier, na którym przyjęto wspólną deklarację dotyczącą kontynuacji współpracy gospodarczej. Spotkanie dotyczyło między innymi podjęcia decyzji co do dalszej walki ze skutkami ekonomicznymi COVID-19. Ministrowie postanowili, że obszarem wspólnego działania powinny być w szczególności kwestie podatkowe w gospodarce elektronicznej, ponieważ w obecnej sytuacji to właśnie rynek cyfrowy jest priorytetowym sektorem. Rozmawiano również o zwalczaniu oszustw podatkowych, globalnym opodatkowaniu minimalnym oraz nowym systemie zasobów własnych UE czy neutralności klimatycznej.

Grupa Wyszehradzka nie pozostała również obojętna na kryzys, który ma miejsce na Białorusi. W trakcie wrześniowego szczytu premierów V4 w Lublinie, głównym tematem będącym na agendzie były właśnie wydarzenia na Białorusi. Szefowie rządów zaapelowali do władz białoruskich o uwolnienie więźniów politycznych, zaprzestanie łamania praw człowieka oraz potępili tortury i brutalne traktowanie protestujących. Ponadto, zaproponowali pakiet gospodarczy dla Białorusinów obejmujący sektor informatyczny, infrastrukturalny, energetyczny oraz współpracę między małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Premier Mateusz Morawiecki oświadczył również o inicjatywie Grupy Wyszehradzkiej odnośnie wprowadzenia ruchu bezwizowego dla Białorusinów. Warto zaznaczyć, że kilka tygodniu wcześniej Grupa Wyszehradzka poparła inicjatywę Polski dotyczącą wypracowania na forum unijnym planu geostrategicznego, obejmującego aspekty gospodarcze, wojskowe oraz kwestie praw człowieka. W kontekście wysiłków V4 w celu przeciwdziałania skutkom COVID-19, premier Andrej Babiš poinformował o planach Grupy co do utworzenia razem z Austrią wspólnej inicjatywy na rzecz koordynacji walki z pandemią.

W dobie kryzysu gospodarczego, po kilkunastu latach Grupa Wyszehradzka wróciła z inicjatywą utworzenia środkowoeuropejskich linii lotniczych. Takie linie miałyby być stabilniejsze, mocniejsze i łatwiej reagować na problemy rynkowe w danym kraju. Inicjatywa jest mocno popierana przez premiera Babiša, z kolei Polskie Linie Lotnicze LOT otrzymałyby ponad połowę udziałów w tym przedsięwzięciu. Inicjatywa jest nadal na etapie rozważania, jednak prezes lotniska w Pradze, Vaclav Rehor, oświadczył, że rozpoczął już negocjacje z PLL LOT w zakresie poszerzenia działalności w Pradze i Budapeszcie. Wspólne linie lotnicze Grupy Wyszehradzkiej wypełniłyby lukę w regionie, ponieważ ani Słowacja, ani Węgry nie posiadają narodowego przewoźnika, a sprywatyzowane czeskie linie są na etapie restrukturyzacji.

W celu ułatwienia wymiany informacji i doświadczeń dotyczących przeciwdziałaniu COVID-19 między krajami V4 zainaugurowano działanie Centrum Wymiany Informacji Grupy Wyszehradzkiej ds. COVID-19. Centrum działa na zasadzie cyklicznych wideokonferencji, w trakcie których, przedstawiciele państw Wyszehradu będą odbywać regularne spotkania.

Bez wątpienia obecna sytuacja gospodarczo-zdrowotna wystawiła polską prezydencję na silną próbę. Aktywna polityka zewnętrzna prezydencji – transatlantycka, unijna oraz w formule V4+ ma duży wpływ na bezpieczeństwo regionu. Co więcej, współpraca w zakresie Trójmorza jest tak naprawdę platformą łączącą współdziałanie w ramach UE, V4 oraz politykę transatlantycką. Właściwe opracowanie ram polityki cyfrowej wpłynie pozytywnie na gospodarki państw V4, w których coraz większą rolę zaczyna odgrywać digitalizacja, automatyzacja i robotyzacja. Istotnym natomiast wyzwaniem stojącym nie tylko przed prezydencją, ale przed całą Grupą Wyszehradzką, jest opracowanie wspólnego stanowiska wobec polityki rosyjskiej oraz utrzymania sankcji w temacie budowy gazociągu Nord Stream 2. Budowie gazociągu najbardziej sprzeciwia się Polska, argumentując, że jest to projekt przede wszystkim polityczny, który podważy bezpieczeństwo energetyczne regionu. To stanowisko podzielają Stany Zjednoczone, które poszerzyły sankcje wobec podmiotów biorących udział przy rozbudowie gazociągu. Z kolei Węgry, od lat silnie związane z rosyjską energetyką, nie sprzeciwiają się projektowi. Zdanie Czech i Słowacji ulegało pewnym zmianom na przestrzeni lat. Początkowo, oba państwa popierały w dużej mierze stanowisko Polski. Jednak w związku z możliwymi korzyściami ekonomicznymi płynącymi z rozbudowy sieci przesyłowych, Czechy i Słowacja zmieniły swoje stanowisko. Pomimo wyżej wspomnianych rozbieżności, państwa V4 potrafią mówić jednym głosem w sprawach Rosji, tak jak miało to miejsce w przypadku wspólnego oświadczenia potępiającego zamach na Aleksieja Nawalnego.

*****

Tekst pierwotnie ukazał się na łamach „Dziennika Związkowego” oraz „Polish Express”.

Autor: Maciej Tyburski
Absolwent dyplomacji oraz student studiów wschodnich o specjalizacji chińsko – rosyjskiej. Doświadczenie zawodowe zdobywał w sektorze pozarządowym oraz publicznym. Jego obszary zainteresowań obejmują politykę Grupy Wyszehradzkiej, Inicjatywę Trójmorza, geopolitykę oraz języki obce.

Artykuł pochodzi ze strony think tanku Warsaw Institute.

[CZYTAJ TEN ARTYKUŁ]