Szef MSWiA udzielił wywiadu radiowej Jedynce na temat ostatnich ustaleń dziennikarzy "Rzeczpospolitej". Według tych doniesień, w prezydenckiej limuzynie nie założono nowych opon, choć BOR dysponował nimi już w lutym. Minister Mariusz Błaszczak podkreślił, że po publikacji dziennika został powołany zespół, który ma zbadać okoliczności sprawy. Jak zaznaczył, zespół przedstawi wyniki swoich prac w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Błaszczak przypomniał, że pierwszy zespół - powołany w BOR - przedstawił już raport ze swoich działań. Szef Biura przekazał sprawę do prokuratury, zostały też wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy, którzy byli odpowiedzialni za transport. Zdaniem ministra w BOR konieczna jest dogłębna zmiana.

– Nie ulega wątpliwości, że musi istnieć jednostka, która zajmuje się ochroną najważniejszych osób w państwie – podkreślił szef MSWiA. – Przed nami ważne wydarzenia - szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży. (…) W związku z tym zmiany w BOR trzeba przeprowadzać w sposób rozważny – dodał Błaszczak.

JJ/Republika