Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał dziś z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim w sprawie odszkodowań dla rolników związanych ze stratami, jakie odnieśli oni w wyniku suszy Reakcja rządu jest natychmiastowa. Jak poinformował minister Ardanowski: „zdecydowana większość rolników, którzy ponieśli starty w wyniku klęski suszy, dostanie w najbliższych dniach zaległą pomoc z tego tytułu”.

Premier Mateusz Morawiecki poprosił ministra rolnictwa o jak najszybsze wypłaty pomocy dla rolników w związku z suszą. Jak powiedział w rozmowie z PAP minister Ardanowski, jutro zostaną przesunięte pieniądze z Ministerstwa Finansów i już w najbliższych dniach do rolników wpłyną zaległe wypłaty.

O szybką wypłatę tej pomocy apelował dziś do rządu prezydent Andrzej Duda. Jak mówił, dowiedział się od szefa resortu rolnictwa, że wciąż ok.10 proc. rolników nie dostało przyznanych im odszkodowań za straty, jakie w wyniku szusy ponieśli w ubiegłym roku:

„Chcę bardzo zdecydowanie zaapelować do pana premiera i do Rady Ministrów, aby te środki się po prostu znalazły, dlatego że załatwienie spraw zeszłorocznych wobec rozpoczynającego się teraz de facto nowego sezonu rolnego jest sprawą absolutnie podstawową”- mówił prezydent.

Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Müller, resort rolnictwa niezwłocznie wypłaci rolnikom odszkodowania:

-„Kilka dni temu została podpisana decyzja o kolejnych środkach finansowych dla rolników za szkody wynikające z suszy. Minister rolnictwa przystąpił do niezwłocznej wypłaty tych środków”- napisał Müller na Twitterze.

Tzw. pomoc suszowa jest uzależniona od wielkości strat, jakie w wyniku suszy odniósł rolnik. Najwięcej, 1000 zł za hektar, mogą otrzymać rolnicy, których straty przekroczyły 70 proc. danej uprawy, a którzy jednocześnie posiadali polisę ubezpieczeniową na co najmniej połowę upraw. Polska należy do nielicznych krajów, które udzielają bezpośredniej pomocy suszowej.

kak/ PAP, Twitter