Wczoraj sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała kandydatury Krystyny Pawłowicz oraz Stanisława Piotrowicza na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar uważa jednak, że będzie to wybór bezprawny.

W trakcie komisji spierano się między innymi o przepis ustawy o Sądzie Najwyższym, według którego wiek sędziego wynosi 65 lat. Oboje kandydatów na sędziów TK ukończyło natomiast 67 lat. Przedstawiciele PiS przekonywali, że wspomniany przepis nie dotyczy sędziów TK, jednak opozycja ma inne zdanie, podobnie jak Adam Bodnar. Dlaczego ten fakt nie dziwi?

W rozmowie na antenie TVN24 rzecznik zapytany został o to, czy Piotrowicz i Pawłowicz mają prawo zostać sędziami Trybunału Konstytucyjnego. „Moim zdaniem nie” - odparł Adam Bodnar.

Jak dodał:

Wiek dla sędziów, który został określony przepisami powszechnie obowiązującymi to jest wiek 65 lat”.

Dalej stwierdził, że zasada jest taka, że w przypadku dotychczasowych sędziów Sądu Najwyższego, mogą oni być sędziami do 70 roku życia, a w przypadku TK nawet dłużej:

[…] tylko że musieli mieć wiek mniejszy niż stan spoczynku w momencie wyboru”.

Gdy zapytano go wprost o to, czy wybór Stanisława Piotrowicza oraz Krystyny Pawłowicz na sędziów TK będzie bezprawny, odparł:

Takiego jestem zdania”.

Zaznaczył, że nie można jego zdaniem pozwolić na głosowanie kandydatur, które „nie spełniają wymogów ustawowych”.

dam/TVN24,Fronda.pl