Achaz i Józef - IV niedziela adwentu

17.12.2016 Prugar Andrzej

Achaz i Józef: obaj byli zdezorientowani wydarzeniami, musieli podjąć decyzję, czy oprzeć się w działaniu o własne pomysły czy posłuchać Boga. Pierwszy z nich był królem, a drugi prostym cieślą (Iz 7,10-14; Mt 1,18-24). W przypadku króla Achaza problem dotyczył całego narodu, za który odpowiadał, istniało niebezpieczeństwo utraty suwerenności, niebezpieczeństwo wojny, a w razie jej wybuchu, niebezpieczeństwo klęski. W sytuacji Józefa, męża Maryi, są to problemy najpierw osobiste, ale ostatecznie w historii zbawienia świata dotyczące wszystkich. Co ma uczynić Józef kiedy kobieta, którą kocha, która formalnie stała się jego żoną, ale jeszcze z nim nie mieszka, jest w stanie błogosławionym?

Achaz nie wierzy w opiekę i interwencję Boga w historię narodu, mimo, że przychodzi prorok i mówi o tym, aby nie szukał innych rozwiązań niż te, które wynikają z wiary i posłuszeństwa Bogu. Achaz nie posłuchał, przegrał wojnę, bo odrzucił proroka, słowo i znak. Józef uwierzył, przyjął słowo anioła we śnie, przyjmuje Maryję, przyjmuje Jezusa jako Emmanuela; wiara w Boga i miłość wobec Maryi usunęła powoli lęk. Życie jego uległo zmianie, ale życie swoje wygrał.

Achaz, Józef i my żyjemy w innym czasie. Jednak Jezus jako Emmanuel tak samo przychodzi do każdego, abyśmy życie wygrali, a nie pogrążyli się lęku i byli zdezorientowani. Bóg jest źródłem prawdy i światła, życia i siły, szczęścia. Taki staje się w Emmanuelu.

Św. Paweł jest dla nas w IV niedzielę adwentu jak prorok Izajasz dla Achaza i anioł dla Józefa. Mówi, że jest posłany, aby głosić Ewangelię poganom. Ewangelia zaś jest Boża to znaczy jej źródłem jest Bóg. Co jest jej treścią? „[Jest to Ewangelia] o Jego Synu - pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości przez powstanie z martwych pełnym mocy Synem Bożym - o Jezusie Chrystusie, Panu naszym” (Rz 1,3-4).

Ewangelia to Syn Boży i syn ludzki: Bóg-Człowiek, Emmanuel czyli „Bóg z nami”. On właśnie jest Panem łączącym niebo i ziemię; to, co boskie i to, co ludzkie. Łączy, nie dzieli. Bez wiary w ten fakt nie ma świąt i świętowania Bożego Narodzenia, nie ma jedności w nas, z Bogiem i pomiędzy nami. Czy naprawdę sami z siebie jesteśmy w stanie być Ewangelią, dobrą nowiną, która połączy nas z niebiem i z ludźmi? Nie potrafimy znaleźć nawet ludzkiej płaszczyzny do sensownej i twórczej dyskusji o pokoju czy porządku na świecie czy w naszej ojczyźnie. Jak trudno znaleźć jedność w tematach wiary, wolności religijnej, szacunku wobec symboli wiary, itd.?

Jest w nas wiele z pogaństwa i brakuje nam pokory, kiedy sami sobie organizujemy zbawienie, aranżujemy święta, na których odbierają chwałę nasze pomysły i otrzymujemy pochwały za niezwykłe dokonania. Ciągle jednak to my jesteśmy w centrum i sami z sobą.

Wierzącymi jesteśmy jeśli po raz kolejny nie śpimy z powodu słowa Bożego - jak Józef, przyjmujemy trudną sytuację bez narzekania, robimy coś do czego woła nas miłość i miłosierdzie, a nie interes i przebiegłość. Wiara jest konsekwencją nawrócenia, przestajemy więc „żyć tak jak wszyscy… usprawiedliwiać własne dwuznaczne albo niegodziwe działania tym, że inni postępują tak samo; zaczynamy patrzeć na własne życie oczyma Boga; a zatem szukać dobra, nawet jeśli jest to niewygodne… szukamy nowego stylu życia, nowego życia… znajdujemy przed obliczem Boga nasze własne «ja», moją osobistą odpowiedzialność. Jednakże prawdziwa personalizacja jest też zawsze nową i głębszą socjalizacją. «Ja» znów otwiera się na całą głębię «ty» i w ten sposób powstaje nowe «My». Jeśli styl życia rozpowszechniony dzisiaj w świecie rodzi niebezpieczeństwo depersonalizacji, czyli życia nie własnym życiem, ale życiem innych, nawrócenie powinno prowadzić do powstania nowego «My», to znaczy do wejścia na wspólną drogę z Bogiem” (Kard J. Ratzinger/Benedykt XVI).

Mamy siedem dni, aby zdecydować czy przyjąć Emmanuela jak Józef czy oddalić działanie Emmanuela jak Achaz.

Andrzej Prugar OFMConv

fot.: Mariusz Orczykowski OFMConv, Droga na Gorc Kamienicki 2016 r.

http://www.franciszkanie.pl/artykuly/achaz-i-jozef-iv-niedziela-adwentu