Zbliżają się wybory nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa. Na mocy nowej ustawy, która weszła w życie 16 stycznia, kandydatów zgłasza się marszałkowi Sejmu w terminie 21 dni od obwieszczenia w "Monitorze Polskim". Obwieszczenie dotyczące rozpoczęcia procedury zgłaszania kandydatów ukazało się 4 stycznia, tymczasem... Już rozpoczął się bojkot. 

"Nie kandydujcie do Krajowej Rady Sądownictwa”-apelują aktywiści „Akcji Demokracji” i „Wolnych Sądów”. Portal Niezależna.pl ustalił, kto stoi za całą akcją. Wsparcie finansowe płynie z... Niemiec. Bojkot wyborów do KRS rozpoczęła "Akcja Demokracja", twierdząc, że nowa Krajowa Rada Sądownictwa zostanie powołana na podstawie przepisów, które łamią Konstytucję oraz standardy międzynarodowe. Co ciekawe, fundacja w okresie od 1 stycznia do 31 lipca ubiegłego roku otrzymała z zagranicy wsparcie finansowe w wysokości 90 tys. euro. Co więcej, wszyscy ubiegłoroczni sponsorzy fundacji powiązani są z Niemcami. Mowa o dwóch fundacjach zarejestrowanych w Niemczech. Jeśli chodzi o trzecią, to na czele jej rady nadzorczej stoi... były wiceminister finansów Niemiec i zarazem były wiceprezes  Deutsche Banku, Caio Koch-Weser. 

W pierwszych miesiącach 2017 r.- pisze Niezależna.pl- na konto Akcji Demokracji wpłynęło niemal 35 tys. euro od niemieckiej fundacji Campact, będącej członkiem międzynarodowej sieci OPEN. 

OPEN przewodzi amerykańska organizacja MoveOn, stojąca za rozruchami w USA zorganizowanymi po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Do jej głównych sponsorów należy... nie kto inny, jak George Soros. Kolejna zarejestrowana w Berlinie fundacja- WeMove była jeszcze bardziej szczodra. Od WeMove "Akcja Demokracja" otrzymała 45 tys. euro. W zespole fundacji znajduje się m.in. znana lewicowa polityk, Marlena Löhr. Kto finansuje tę fundację? Znów... Campact, znajdująca się w międzynarodowej sieci podmiotó podpiętych pod MoveOn. 

Kolejnym donatorem Akcji Demokracjii jest Europejska Fundacja Klimatyczna, która w ubiegłym roku przeznaczyła na "obrońców demokracji" w Polsce 10 tys. euro. Co ciekawe, w EFK zatrudniony był niedawno Piotr Trzaskowski, jeden z założycieli Akcji Demokracji. Kto był założycielem i pierwszym prezesem EFK? Niejaki George Polk- bliski współpracownik George'a Sorosa. 

Jak widać, nie tylko sędziowska kasta nie da demokratycznie wybranemu rządowi przeprowadzić reform, bo stoi za nią ktoś znacznie potężniejszy...

kbk/niezależna.pl, Fronda.pl