W programie „Studio Polska” na antenie TVP Info panowała gorąca atmosfera. Debata obyła się po wcześniejszej manifestacji w obronie reform sądownictwa przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie.
Adam Borowski, który wczoraj rozpoczął tą manifestację, również w studiu TVP nie spuszczał z tonu. W sprawie skorumpowanych i złych sędziów powiedział:
-
I nie będziecie bronić Juszczyszyna, tych cwaniaczków którzy skazują, skorumpowanych... zostaną wykopani z sądu.
Jeśli chodzi reformę sądów stwierdził:
-
Panowie z opozycji: słyszeliście, że to się nazywa "ustawa o ustroju sądów". Ustrój sądów nie podlega żadnej jurysdykcji UE. Z tymi hasłami wolności Rzewuski, Branicki i Szczęsny-Potocki biegali na cudze dwory. I wy nie biegajcie do Brukseli z tym hasłami waszej wolności
Powiedział też, że wyborcy od władzy oczekują realizacji obietnic wyborczych w kontekście podpisanej ostatnio przez prezydenta Andrzej Dudę ustawy o reformie sądownictwa.
Spuentował to następująco:
Gdyby pan prezydent tej ustawy nie podpisał, zapewniam, nie zostałby prezydentem. Dlatego że my wymagamy dotrzymania słowa. On tego słowa dotrzymuje.
#StudioPolska | @BorowskiAdam14: Gdyby prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy ratującej polskie sądy, zapewniam, nie został by prezydentem na drugą kadencję. My wymagamy od niego dotrzymania słowa. Jak widzieliśmy, prezydent Andrzej Duda słowa dotrzymuje. pic.twitter.com/j8uhQ53S2v
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) February 8, 2020
mp/tvpinfo/twitter