- To jest misja, która wiadomo, że jest skazana z góry na niepowodzenie. Nawet Solidarna Polska po tej aferze inwigilacyjnej nie poprze tego kandydata - powiedział marszałek Senatu.

Borusewicz skrytykował również partię Jarosława Kaczyńskiego za zwłokę ze złożeniem wniosku o wotum nieufności. - Kandydat został wysunięty już pół roku temu. Jeżeli głosowanie odbyło się w ciągu miesiąca od wysunięcia kandydata, to wyglądałoby to znacznie poważnej niż noszenie tego zamiaru przez ponad pół roku. Można powiedzieć, że to jest już przenoszona ciąża. (…) Opozycja ma prawo do punktowania błędów rządu i to jest rola opozycji, ale też te działania opozycji muszą być poważne - powiedział gość "Sygnałów dnia".

Sejmowa debata nad wnioskiem o wotum nieufności dla rządu zacznie się za niesoełna godzinę.

AM/Polskie Radio